wtorek, 4 października 2016

Kobiecy przekaz w newsletterze Thomas Sabo

Marka Thomas Sabo doskonale dostosowała projekt wydawanego przez siebie newslettera do odbiorcy. Lekkie czcionki, ilustracje i dobór kolorów powinny zachwycić każdą adresatkę newslettera i wielbicielkę biżuterii.


Nagłówek i stopka newslettera firmowego Thomas Sabo znajdują się na czarnym tle, które stanowi również oprawę dla dalszej treści newslettera, ubranego w delikatne, pastelowe barwy. Sam nagłówek jest prosty i elegancki. Nazwa marki została nakreślona czcionką imitującą odręczne pismo, natomiast bezpośrednio pod nazwą umieszczono kategorie produktowe.

Poniżej znajduje się główna treść newslettera. Oprócz czarnej oprawy, jest ona dodatkowo otoczona białą ramką. Wewnątrz, na tle w stonowanych odcieniach różu lub szarości, znajdują się lekkie czarno-białe rysunki z barwnymi akcentami. Obok znajdują się tekst (gdzie nagłówki, podobnie jak nazwa marki, są napisane czcionką naśladującą pismo ręczne) i zdjęcia produktów. Wszystkie te elementy tworzą harmonijną kompozycję. Poszczególne treści są od siebie oddzielone dość grubymi, krótkimi, czarnymi paskami.

Na dole, pod cienką szarą linią (jeszcze na białym tle), umieszczono ikony social media. Mimo kontrastu bieli i czerni są mało widoczne. Poniżej znajduje się dość rozbudowana stopka, która jest chyba najsłabszym punktem newslettera. Duża ilość tekstu przytłacza i sprawia, że oku ciężko jest wychwycić pojedynczą informację.

Magdalena Krystosik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz