poniedziałek, 6 listopada 2017

Newsletter Harper's Bazaar

Patrząc na newsletter marki Harper's Bazaar, mamy wrażenie, że projektant bardzo się postarał, aby dopasować jego layout do nazwy firmy. Efektem jest dość chaotyczny skład publikacji.


Zastosowano w nim dość nietypowy dla biuletynów elektronicznych format, przez co układ stał się bardziej poziomy, a biuletyn przypomina wyglądem stronę internetową.


W górnej części centralnie umieszczono ciekawie zaprojektowane logo serwisu. Poniżej znajdują się cztery linki odsyłające oglądającego do najważniejszych podstron w witrynie.

Dalsza część newslettera została podzielona „niewidoczną pionową linią” na dwie części. 
W lewej – poświęconej modzie, urodzie, kulturze i plotkom z życia gwiazd – zastosowano podział na dwa bloki. W pierwszym z nich znalazło się duże, ładne zdjęcie znanej gwiazdy prezentującej modną w tym sezonie kreację i linki do najważniejszych wydarzeń ze wspomnianych wcześniej sfer życia. Drugi blok tworzą linki do sześciu najciekawszych artykułów w serwisie. Z czego tylko trzy zilustrowane są zdjęciami.

Prawa część biuletynu jest znacznie węższa i składa się z kilku bloków, których treść jest bardziej komercyjna. Znalazło się tu miejsce nawet na reklamę zewnętrzną. Bloki oddzielone są od siebie cienkimi poziomymi liniami. Mam wrażenie, że to właśnie duża liczba tych linii, mały odstęp między lewą i prawą stroną biuletynu oraz niepasujące do całości: reklama i baner, tworzą lekki bałagan w całości projektu.

Na dole umieszczono stopkę adresową i ikonki linkujące do mediów społecznościowych i innych serwisów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz