poniedziałek, 19 stycznia 2015

Raport o stanie e-mail marketingu

Okazuje się, że e-mail nadal jest najczęściej wykorzystywanym środkiem komunikacji.  Popularnością cieszą się także newslettery tworzone przez firmy. Wzrasta zarówno liczba odbiorców biuletynów, jak i chętnych do ich wydawania. Przyjrzyjmy się szczegółowym wynikom raportu przeprowadzonego przez SARE.

Raport sporządzono na podstawie ankiety badań czytelniczych, w której wzięli udział ludzie w przedziale wiekowym 30–39 lat. Były to w przeważającej części osoby aktywne zawodowo, zatrudnione w sektorach marketingowych. Wśród nich znaleźli się także właściciele firm, dyrektorzy i pracownicy działów sprzedaży/e-commerce.
Jak wskazali badani, najbardziej popularnym urządzeniem do odbierania poczty nadal jest komputer. Smartfon zyskuje coraz więcej zwolenników, zaś tablet wykorzystywany jest w zdecydowanej mniejszości. Zaskoczenie może budzić fakt, że pomimo dużej popularności mediów społecznościowych w komunikacji marketingowej, jak: Facebook (58 proc.), YouTube (40 proc.) oraz Twitter (32 proc.), dominującym kanałem komunikacyjnym z klientem jest e-mail. Respondenci w 80 proc. postrzegają go jako skuteczną strategię. Ponad połowa ankietowanych dzieli się ze znajomymi wiadomościami, które uznaje za ciekawe lub zabawne, korzystając z poczty elektronicznej.

Ankietowani coraz częściej dostrzegają zalety z subskrybowania różnych rzeczy. Do odbiorców dociera najwięcej biuletynów informacyjnych i branżowych, lecz pojawiają się i te z sieci handlowych. Na końcu znalazły się mailingi reklamowe. Potrzeba otrzymywania biuletynu elektronicznego została wyrażona przez 76 proc. ankietowanych, którzy tłumaczą się chęcią uzyskania dodatkowych i najnowszych informacji. Niektórzy (15 proc.) korzystają z nich w celu uzyskania zniżki lub upominków, co może być interesującą wiadomością dla marketerów planujących kolejne kampanie.

Ankietowani zdradzili, z jaką częstotliwością chcą otrzymywać biuletyny firmowe. Większość odbiorców woli by odbywało się to raz w tygodniu, zaś godzina ich przesyłania nie jest znacząca. Spośród pożądanych cech, jakie powinien zawierać newsletter, uczestnicy ankiety wymieniają przede wszystkim rzeczowość treści (76 proc.), czytelność i przejrzystość (74 proc.) oraz estetykę (43 proc.). Ostatni punkt zaczyna jednak odgrywać coraz większą rolę, odnotowano bowiem 11 procentowy wzrost przywiązania do atrakcyjności graficznej maili. Najbardziej rażącym błędem dla respondentów, w otrzymywanych biuletynach, jest brak stopki wypisu. Błędy językowe dostrzegło 40 proc. badanych, czyli mniej niż w zeszłym roku. Dla badanych równie ważnym problemem jest niepoprawne wyświetlanie się wiadomości (38 proc.).

Firmy, deklarujące tworzenie i wysyłanie newsletterów, stanowią 65 proc. ankietowanych. Ekspertów cieszy jednak fakt, że pojawia się coraz więcej chętnych, by w przyszłości zacząć wydawać biuletyny. W prognozach na przyszły rok mówi się, że 15–16 mln Polaków będzie korzystać z wersji mobilnych newsletterów. Twórcy badania podkreślają, że może to stanowić duże wyzwanie dla rynku marketingowego. 

Marta Milczarek

Źródło: SARE, Raport z 11. Badania wykorzystania poczty e-mail w Polsce, www.sare.pl, 8.12.2014

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz