Podróżowanie
często zaczynamy od szukania informacji o ciekawych miejscach. Przykładem na
dobrze przygotowany newsletter o podróżowaniu może być „The Telegraph Travel”.
Ciekawa winieta z czytelnym tytułem oraz wyeksponowanym zdjęciem redaktora wprowadza nas w biuletyn elektroniczny. Ładne zdjęcia, layout podzielony cienkim liniami
uporządkowuje treść, a zarazem jest lekki i przyjazny w odbiorze. Pomysł dwóch
kolumn w erze mobilnych czytników wymaga jednak analizy.
Dość
obszerne cytaty opatrzone są wizerunkiem autora. To dobry pomysł, jednak
zastosowanie kursywy zmniejszyło czytelność wypowiedzi.
Sporo odnośników,
również do mediów społecznościowych, uzupełnia warstwę informacyjną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz