wtorek, 9 lipca 2013

Jak powinien być skonstruowany newsletter? (2)

Wiemy już jak zadbać o profesjonalny wygląd pól Nadawca, Odbiorca i Temat w newsletterze firmowym. Tym razem skupmy się na treści korespondencji.

Tworząc tekst newslettera warto oprzeć się na modelu AIDA
Zanim zaczniemy przygotowywać treść newslettera, musimy wejść w rolę klienta. Postawmy sobie zatem trzy pytania: Co z tego? Co mnie to obchodzi? Co będę z tego miał? Odbiorca, jeśli nie znajdzie odpowiedzi na te pytania w naszym newsletterze elektronicznym, będzie zły, że stracił na niego swój czas. Możliwe także, że minie sporo czasu zanim znowu nam zaufa i otworzy kolejną wiadomość od nas.

Dopiero, gdy odpowiemy sobie na te pytania, możemy usiąść do pisania treści. W pierwszej kolejności musimy napisać dobry lead. Zazwyczaj to on sprawia, że odbiorca zechce przeczytać resztę artykułu. Musi przykuć uwagę i spowodować, że klient będzie zaintrygowany. Gdy mamy już pierwszy akapit, piszemy dalej. Treść biuletynu elektronicznego powinna być rzeczowa, konkretna oraz napisana prostym i zrozumiałym językiem.

W newsletterach firmowych łatwo można także przemycić treści reklamowe. Warto tutaj skupić się na modelu AIDA (Attention, Interest, Desire, Action). Najpierw więc przykuwamy uwagę klienta (Attention), następnie wzbudzamy jego zainteresowanie (Interest), sprawiamy, że nabiera on chęci posiadania (Desire) produktu lub usługi, a na koniec zachęcamy do wykonania akcji (Action), np. złożenia zamówienia. Oczywiście na to, by ktoś skorzystał z naszych usług, musimy sobie zapracować. Klienci muszą poznać naszą markę, polubić ją i obdarzyć zaufaniem. Newsletter elektroniczny znacznie pomaga klientom poznać naszą ofertę, dlatego trzeba go robić na najwyższym poziomie.

Dobrze jest pamiętać o tym, by na końcu biuletynu elektronicznego była opcja „wypisz się”. Nie obawiajmy się, że umożliwienie wypisania się z prenumeraty wpłynie na zwiększenie częstotliwości rezygnacji z newslettera. Nie ma na to dowodów.




Źródło: „E-marketing w akcji, czyli jak skutecznie wzbudzać pożądanie klientów i zazdrość konkurencji” pod red. K. Pankiewicza, Gliwice 2008

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz