wtorek, 7 stycznia 2014

Desubskrypcja – jak skutecznie reagować?

Nikt nie jest zadowolony, kiedy subskrybenci rezygnują z otrzymywania newslettera firmowego. Rezygnacja może oznaczać niechęć do firmy, lecz nie zawsze tak jest. Powodów może być wiele. Na co warto zwrócić uwagę, aby skutecznie zareagować w takiej sytuacji?

Link do rezygnacji z subskrypcji powinien być zawsze dobrze widoczny
Wbrew pozorom, pierwszym ważnym aspektem w relacji mailingowej, jest ułatwienie procesu wypisania się z niej. Rezygnujący powinien móc łatwo i bez dodatkowych komplikacji zrezygnować z otrzymywania newslettera. Dobrym wyjściem jest umieścić w każdym mailu widoczny link do rezygnacji z subskrypcji. Jeśli subskrypcji jest parę, również powinien znaleźć się link do rezygnacji ze wszystkich jednocześnie.

Bardzo częstym powodem do rezygnacji z subskrypcji, jest tak zwane „zasypywanie mailami”. W tym wypadku, aby nasz subskrybent nie otrzymywał dużej liczby wiadomości, z której część może go nie interesować, powinniśmy wprowadzić preferencje newslettera. Mając możliwość wyboru typu, tematyki czy częstotliwości otrzymywania wiadomości, odbiorca ograniczy i wybierze to, co go interesuje, zamiast rezygnować z subskrypcji.

Podczas urlopu czy okresów intensywnej pracy nie każdy chce czytać czy nawet otrzymywać newsletter firmowy. Przydatna w tym wypadku jest opcja czasowego zawieszenia otrzymywania wiadomości. Dostosowaniem się do odbiorcy pokazujemy, że cenimy sobie jego preferencje i mamy do niego szacunek.

Podczas tworzenia nowego newslettera elektronicznego lub wysyłania go do nowych odbiorców ważną rzeczą jest, aby dokładnie określić treść oraz częstotliwość wiadomości. Dzięki temu nie czekają nas rezygnacje z prenumeraty, których przyczyną są niespełnione oczekiwania tematyczne.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również, podczas zapisu do subskrypcji przez nową osobę, wysłanie jej próbnej wersji newslettera lub wcześniejszego numeru.
 
Podczas kampanii marketingowej ważne jest, aby pamiętać o zbieraniu opinii od naszych czytelników. Możemy to robić również podczas procesu wypisu z subskrypcji. Dostajemy wtedy obraz i ocenę naszego newslettera oczami klienta, co jest ważne i pomaga w udoskonalaniu go.

Na sam koniec, kiedy klient jest pewny, że chce zrezygnować z otrzymywania od nas wiadomości, dobrym posunięciem jest poinformowanie go o innych kanałach komunikacji. Media społecznościowe, jak Facebook czy Twitter oraz link przywracający subskrypcję dają nam szanse na powrót utraconego subskrybenta w przyszłości.

Wojciech Samborski

Źródło: http://www.emailmarketing.pl/skuteczne-podejscie-do-rezygnacji-z-subskrypcji-10-porad.html#more-2703

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz