wtorek, 14 stycznia 2014

Sprawdź dostarczalność swojego newslettera

Czy zastanawiałeś się, czemu Twoje kampanie e-mail marketingowe nie przynoszą oczekiwanych efektów mimo profesjonalnie stworzonego newslettera firmowego? Dlaczego tak niski jest wskaźnik konwersji, choć starasz się wszystko zrobić jak najlepiej? Powodem braku reakcji ze strony odbiorcy może być fakt, iż w ogóle nie otrzymuje on Twoich wiadomości. Jak w takiej sytuacji sprawdzić ich dostarczalność?

Dostarczalność newslettera powinna być kontrolowana na bieżąco
Niski poziom dostarczania wiadomości do odbiorców spowodowany jest wieloma czynnikami. Zwroty twarde i miękkie, filtry antyspamowe czy czarne listy to tylko niektóre przyczyny, które skutecznie mogą obniżyć dostarczanie naszych newsletterów elektronicznych do adresatów.

Najłatwiejszą możliwością sprawdzenia czy nasze wiadomości docierają do odbiorców są testy seedowe. Polegają one na założeniu skrzynek mailowych na różnych popularnych domenach jak Gmail.com, Onet.pl czy WP.pl, a następnie wysłaniu na nie swojej wiadomości. Wykonujemy w ten sposób ręczny test, który pokaże czy nasz biuletyn elektroniczny doszedł bez problemu lub został oznaczony jako spam.

W sytuacji, w której nasza baza adresatów pozostaje niezmienna, a analiza wskaźnika otwarć wiadomości pokazuje spadek, powinno się sprawdzić czy nie pojawiły się zmiany w filtrach antyspamowych używanych przez różne domeny pocztowe. Jeśli się pojawiły, należy newsletter dopasować do nowych wymagań. Regularna analiza wskaźnika otwarć pomoże go poprawić.

Ważnym elementem, który może pomóc w problemach z dostarczeniem wiadomości jest monitorowanie jej zwrotów. Rosnący wskaźnik zwrotów bezpośrednio oznacza problemy z dostarczalnością. Dlatego warto monitorować typy i powody niedostarczania wiadomości do odbiorców. Częstymi tego przyczynami są z jednej strony złe bazy danych zawierające adresy funkcyjne i adresy pułapki, a z drugiej znalezienie się naszego adresu IP oraz domeny na czarnej liście dostawców usług mailowych czy też organizacji, takich jak SpamCop i Spamhaus.

Najdokładniejsze metody badania dostarczalności naszych wiadomości oferują profesjonalne platformy do e-mail marketingu, np. GetResponse. Umożliwiają one wykonanie wszechstronnych testów, jak również spam testów. Dzięki temu łatwo możemy porównać dostarczalnośc biuletynów elektronicznych oraz responsywność naszych odbiorców i dopracować wysyłkę. Platformy te są jednym z najlepszych sposobów, aby wszystkie aspekty e-mail marketingu mieć pod całkowitą kontrolą.


Wojciech Samborski

Źródło: http://www.emailmarketing.pl/jak-sprawdzic-czy-klienci-otrzymuja-twoj-newsletter-7-sposobow.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz