poniedziałek, 30 listopada 2015

Jak sprawić, by chętniej czytano nasze newslettery? (4)

Po przygotowaniu nagłówka naszej wiadomości, przyszła pora na najważniejszą część tworzenia naszego e-mailingu, czyli treść. Oto krótkie wskazówki, które pomogą uniknąć błędów oraz uatrakcyjnić newsletter.

1. Podstawowe pytania
Zanim zaczniemy układać treść naszego e-maila, musimy wcielić się w naszego odbiorcę. Tylko wtedy zrozumiemy jego stanowisko i reakcje, na które potrzebna jest odpowiedź. Aby postawić się na miejscu klienta, odpowiedzmy sobie na trzy podstawowe pytania: „co mnie obchodzi ten mail?”, „i co z tego?” oraz „co będę miał z tej oferty?”.

2.  Personalizacja
Wiadomość musimy zawsze kierować do jednej osoby, jak gdyby tylko ona miała ją odczytać. Należy pamiętać o zwrotach grzecznościowych i używać ich zgodnie ze stopniem formalności e-maila. Należy poszukać takiego kreatora tworzenia wiadomości, który umożliwi nam wpisywanie imienia odbiorcy oraz jego odmianę.

3. Obudzić zmysły
Nasz biuletyn firmowy powinien oddziaływać na wszystkie zmysły. Treść powinna być przeplatana zdjęciami lub grafikami. Uatrakcyjnią one stronę wizualną maila, należy jednak pamiętać, aby sprawdzić czy na wszystkich urządzeniach mobilnych wiadomość będzie mogła być odczytana prawidłowo.

4. Akcja – reakcja
Wysyłany e-mailing ma zwykle przynosić nam korzyść związaną z jakąś działalnością, którą ma wykonać odbiorca. Jeśli więc prosimy go, aby skorzystał z naszego produktu, róbmy to otwarcie, nie stosując manipulacji. Szczera oferta oraz konkretne korzyści – tego powinniśmy się trzymać.

5. AIDA
Czyli model przekazu reklamowego, na którym powinniśmy oprzeć naszą wiadomość. Attention, Interest, Desire, Action – wzbudzić zainteresowanie, skłonić do zagłębienia się w treść, kreować potrzeby klienta, by zaczął pożądać naszego produktu, a na koniec nakłonić go do wykonania czynności, np. zamówienia nowego odkurzacza. To przepis na udany newsletter firmowy.

Sara Leszczyńska



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz