poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Przykuj uwagę

Tworząc mailing, nie można zapominać, że sama treść, nawet jeśli interesująca dla odbiorcy, nie gwarantuje sukcesu. Równie ważna jest forma. Właśnie dlatego to, jak e-mail lub newsletter firmowy prezentuje się na pierwszy rzut oka, jest tak istotne. Szanse na powodzenie kampanii można zwiększyć, stosując się do kilku wskazówek, które sprawią, że adresat dokładnie przyjrzy się otrzymanej wiadomości.

Forma mailingu musi przyciągać uwagę odbiorcy.
Do sprawdzenia, jaki szablon będzie najskuteczniejszy można wykorzystać metodę eye-trackingu. Jej głównym zadaniem jest sprawdzenie, na jakich elementach stron internetowych lub mailingu czytelnicy skupiają wzrok. Odbywa się to poprzez badanie ruchów gałek ocznych. Następnie na ich podstawie tworzone są mapy „gorących miejsc”, czyli tych, które przyciągnęły uwagę patrzących.

Co zazwyczaj szczególnie interesuje czytelników? Głównie to, co znajduje się u góry, szczególnie w lewym rogu. Im wyżej w szablonie znajduje się tekst, tym większe jest prawdopodobieństwo, że zostanie przeczytany. Ludzkie oko wykazuje też tendencję do skanowania strony w określony sposób – tworząc kształt litery F. Zwraca więc szczególną uwagę na nagłówki i początki akapitów. Informacje znajdujące się na dole najczęściej są pomijane.

Czytelnicy zawieszają oko na elementach w jakiś sposób wyróżnionych, czyli m.in. na krótkich tekstach zapisanych większą czcionką. Także komunikaty znajdujące się w pobliżu ciekawej grafiki nie są przez odbiorcę pomijane. Tu jednak należy być ostrożnym – zbyt wiele wyróżnień rozprasza uwagę czytelnika i sprawia, że nie skupia się on dostatecznie na żadnym punkcie wiadomości.

Przyciski call to action także powinny przybierać odpowiednią postać. Zwykłe linki nie są najlepszym wyborem. Najbardziej skuteczne przyciski to te w formie grafiki. Powinny być dobrze widoczne i wyróżniać się na tle wiadomości. Jeśli jest ona dłuższa, można zdecydować się na umieszczenie więcej niż jednego przycisku.

Elementem szczególnie przyciągającym uwagę są wizerunki ludzkich twarzy. Obserwujący skupia się na nich nawet wtedy, gdy nie są głównym elementem wiadomości, są małe czy otoczone przez odciągające uwagę elementy. Koncentruje się on szczególnie na oczach i najczęściej przenosi wzrok w kierunku, w którym patrzy osoba ze zdjęcia – warto to wykorzystać, by podkreślić szczególnie znaczącą część e-maila czy newslettera elektronicznego. Innym elementem, którego czytelnicy na pewno nie przegapią, są strzałki. Mogą wskazywać element, jaki nadawca chce podkreślić, ale i te niewskazujące na nic konkretnego przyciągną spojrzenia.

Katarzyna Połeć

Źródło: http://freshmail.pl/blog/wiedza-i-raporty/jak-konstruowac-mailingi-i-newslettery-czyli-eyetracking-w-email-marketingu/#komentarze

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz